25 wdrożeń w jeden dzień – jak zespół HelpDesk wspiera ekspansję Sinsay
Ekspansja sieci sklepów to nie tylko decyzje strategiczne i działania operacyjne – to także ogromne wyzwanie technologiczne. W rekordowym dniu otwarć, aż 25 nowych salonów Sinsay rozpoczęło działalność, a za kulisami tego sukcesu stał nasz zespół wdrożeniowy HelpDesk. To projekt, który wymagał nie tylko wiedzy technicznej, ale też doskonałej organizacji, elastyczności i współpracy między wieloma zespołami.


Planowanie na dużą skalę
Przygotowania do tak intensywnego dnia rozpoczęły się z dużym wyprzedzeniem. Skala operacji wymagała precyzyjnego planowania, koordynacji wielu zespołów i szybkiego reagowania na zmieniające się warunki. Już na etapie przygotowań monitorowaliśmy dynamiczne harmonogramy otwarć, zamawialiśmy sprzęt dostosowany do lokalnych wymagań i dbaliśmy o jego terminową dostawę – często w różnych krajach, z różnymi procedurami i partnerami logistycznymi.
Kluczowym elementem tego etapu była także ścisła współpraca z Project Managerami oraz lokalnym biznesem. Zdarzało się, że na miejscu nie wszystko było jeszcze gotowe – wtedy konieczne było szybkie przeplanowanie działań, by nie zaburzyć harmonogramu innych wdrożeń.
Proces wdrożenia – od techniki do gotowości operacyjnej
Typowe wdrożenie obejmuje:
- konfigurację sieci, komputerów, terminali i kas fiskalnych,
- zdalne wsparcie technika przez członka zespołu HelpDesk,
- testy i weryfikację poprawności działania systemów wspólnie z zespołem biznesowym.
Choć średni czas pełnej gotowości sklepu to około 3 dni, zdarzają się przypadki, gdy wszystko jest gotowe w zaledwie 2 godziny od przyjazdu technika. Czasem jednak wdrożenie trwa tydzień lub dłużej – wszystko zależy od lokalnych warunków, dostępności internetu, infrastruktury czy gotowości salonu.
Komunikacja jako fundament sukcesu
Wyzwania techniczne to jedno – równie istotna jest komunikacja. W projekcie o takiej skali kluczowe jest, by każdy zespół wiedział, co ma robić i kiedy. Codzienne spotkania zespołu (tzw. daily), aktualizacje statusów i wspólne rozwiązywanie problemów to nasza codzienność.
Zespół HelpDesk pełni tu rolę integratora – łączymy informacje, eskalujemy problemy, koordynujemy działania i dbamy o to, by wszystkie elementy układanki złożyły się w gotowy do działania sklep.
Nigdy nie wiesz, co się wydarzy
Każde wdrożenie to także element nieprzewidywalności. Czasem wszystko idzie zgodnie z planem, a czasem pojawiają się okoliczności, których nikt nie mógł przewidzieć – jak informacja od lokalnego partnera, że instalacja nie odbędzie się w planowanym terminie, bo… trwają żniwa. Innym razem sytuacja społeczna w danym regionie może wpłynąć na bezpieczeństwo lub dostępność serwisu. Zdarza się też, że dopiero na miejscu okazuje się, że prąd z generatora nie jest wystarczająco stabilny, by uruchomić sprzęt. Często nawet nie wiemy, że dany problem może istnieć – dopóki się nie pojawi. A mimo to, zawsze znajdujemy rozwiązanie. Bo choć to często gra z czasem, stres i działanie pod presją, cel jest jeden: otwarcie musi przebiec bez zakłóceń.
Dzień otwarcia – operacja na żywo
W dniu otwarcia wszystko musi działać. Zespół pracuje hybrydowo – część zdalnie, część z biura, a w razie potrzeby jesteśmy gotowi działać na miejscu. Liczba zgłoszeń do Helpdesku bywa zmienna, ale dzięki doświadczeniu i wypracowanym procedurom większość problemów rozwiązujemy jeszcze przed oficjalnym startem.
Naszym priorytetem jest to, by żadne zgłoszenie nie wpłynęło na możliwość działania salonu i jego gotowość do generowania przychodu od pierwszego dnia.
Zespół, który robi różnicę
W tak dynamicznym środowisku kluczowe są:
- zdolność analitycznego myślenia i łączenia faktów,
- kreatywność i elastyczność,
- umiejętność klarownego przekazywania informacji,
- znajomość języków obcych,
- gotowość do działania pod presją czasu.
To właśnie dzięki kompetencjom zespołu, jego zaangażowaniu i wzajemnemu wsparciu udało się zrealizować projekt o tak dużej skali.

Współpraca, która działa
Współpraca z innymi działami – IT, logistyką, retail – przebiegała bardzo sprawnie i była jednym z kluczowych czynników sukcesu całego projektu. Każdy zespół miał jasno określone zadania, ale działaliśmy w ścisłym kontakcie, wymieniając się informacjami na bieżąco i wspólnie rozwiązując pojawiające się wyzwania.
To, co pozwoliło nam działać tak skutecznie, to nie tylko dobrze zaprojektowane procesy, ale przede wszystkim doświadczenie. W pierwszej połowie tego roku otworzyliśmy już 200 salonów – w różnych krajach, z różnymi wymaganiami i w bardzo zróżnicowanych warunkach operacyjnych. Taka skala działań nauczyła nas, jak działać szybko, precyzyjnie i elastycznie, niezależnie od lokalnych uwarunkowań.
Dzięki tej synergii między zespołami udało się osiągnąć wysoką jakość realizacji i dotrzymać wszystkich terminów – nawet przy tak intensywnym tempie, jak 30 otwarć jednego dnia.
Efekt, który motywuje
Największym sukcesem tego wdrożenia jest to, że mimo wielu wyzwań udało nam się wykazać jako bardzo zorganizowany i skuteczny zespół. W krótkim czasie skoordynowaliśmy otwarcie tak dużej liczby salonów, zachowując wysoką jakość i dotrzymując wszystkich terminów.
To była lekcja elastyczności, współpracy i działania pod presją. A po wszystkim – ogromna satysfakcja. Bo każdy z nas miał w tym swój udział, a efekt naszej pracy był widoczny od razu. To projekt, który pokazuje, że jesteśmy gotowi na więcej.